Nie będę oszukiwać – obiad ten powstał, bo dostałam od mamy wiejską kurę (już pociętą na mniejsze kawałki). Postanowiłam więc podzielić mięso wedle przeznaczenia – piersi osobno, porcja rosołowa oraz udka z podudziami osobno.
Rzadko jem kurczaka, ale duszonego w kremowym sosie – nigdy nie odmówię.
Tego przepisu można użyć do udek, podudzi, a nawet piersi (najlepiej w całości); sprawdzi się także do indyka lub królika.
SKŁADNIKI (NA 2 DUŻE LUB 4 MAŁE PORCJE)
- solanka: 2 łyżki soli, łyżeczka cukru, 1 litr wody, 2 ząbki czosnku
- marynata: łyżka oliwy, pieprz, po czubatej łyżeczce oregano i tymianku
- 2 udka i 2 podudzia z kurczaka
- 2 łyżki mascarpone (lub łyżka śmietany 18% i 3 łyżki śmietanki słodkiej)
- 2 ząbki czosnku
JAK ZROBIĆ DUSZONEGO KURCZAKA?
1. Przygotuj solankę – wymieszaj wodę z solą i cukrem, dodaj czosnek. Włóż do niej mięso i przykryj całość. Mój kurczak moczył się 8 godzin i myślę, że dla wiejskiej kury to optymalny czas. Sklepowemu kurczakowi wystarczy już 5-6 godzin (wtedy można przygotować kurczaka z samego rana na popołudniowy posiłek).
2. Wyjmij mięso z solanki, osusz, natrzyj oliwą i przyprawami. Włóż z powrotem do lodówki (przed obsmażaniem wyjmij około 30-40 minut wcześniej dla „złapania” temperatury pokojowej). Nie dosalaj przed smażeniem – optymalny czas na próbowanie sosu jest dopiero na samym końcu.
3. Obsmaż mięso do lekkiego zarumienienia z każdej strony, żeby zamknąć w nim soki. Dorzuć rozgnieciony czosnek.
4. Podlej niewielką ilością wody i duś, aż będzie miękkie. Mojej wiejskiej kurze zajęło to ponad godzinę, w połowie odwróciłam ją na drugą stronę. Dla kupnego kurczaka czas może być nieco krótszy (po mięsie widać, kiedy zaczyna odchodzić od kości).
5. Zagęść sos mascarpone lub śmietaną, a następnie zredukuj do pożądanej konsystencji. Spróbuj – teraz jest czas na ewentualne dodanie soli i pieprzu.
Jeżeli używasz mascarpone: rozmieszaj je delikatnie z niewielką ilością płynu spod kurczaka (najlepiej rózgą). Mascarpone nie ma tendencji do warzenia się, ale jego gęsta konsystencja wymaga porządnego rozmieszania, inaczej w sosie mogą zostać grudki, a wtedy trzeba ratować go drobnym sitkiem lub blenderem, a to dodatkowa robota, której nie warto sobie dokładać.
Jeżeli używasz śmietanek: zdejmij sos na chwilę z ognia, żeby przestał się gotować. Słodką śmietankę możesz dodać od razu (w ten sposób jeszcze nigdy nie zrobiła mi żadnej niespodzianki), a osiemnastkę zahartuj niewielką ilością ciepłego płynu.
Po dodaniu mascarpone lub śmietanki gotuj chwilę, aż uzyskasz konsystencję, która cię satysfakcjonuje. Ja zawsze staram się zrobić sos maksymalnie gęsty, bo taki lepiej otula potem mięso i dodatki.
FAQ
1. Czy warto wkładać kurczaka do solanki?
Warto, bo jest o wiele bardziej soczysty. Ja zawsze używam solanki do kury.
2. Czy można jakoś zmodyfikować sos?
Do sosu można dodać szpinak lub suszone pomidory (albo oba), a także dojrzewający ser. Gorgonzola, rokpol, lazur czy inny pleśniowy ser dodają sosowi charakteru i lekko pikantnego, wyrazistego smaku. Dodaj go pod koniec duszenia, razem z mascarpone/śmietankami. Jeśli chcesz, żeby sos nadal był aksamitny, a nie „grudkowaty”, pozwól serowi roztopić się na minimalnym ogniu i delikatnie mieszaj. Pamiętaj też, że sery tego typu są dość słone!
MAKRO 1 PORCJI, JEŚLI DZIELISZ NA 2
Kalorie: 832 kcal
Białko: 50 g
Tłuszcz: 66 g
Węglowodany: 2 g
MAKRO 1 PORCJI, JEŚLI DZIELISZ NA 4
Kalorie: 416 kcal
Białko: 25 g
Tłuszcz: 33 g
Węglowodany: 1 g